Prace przy pogłębianiu toru na Zalewie wstrzymane, bo akwen zamarzł
Jak przekazali urzędnicy z Urzędu Morskiego w Gdyni, roboty czerpalne od 14 grudnia zostały przerwane, ponieważ Zalew Wiślany zamarzł. Sprzęt pogłębiarski wraz z infrastrukturą techniczną (rurociągi) został zabezpieczony i wycofany z rejonu Zalewu. Roboty pogłębiarskie są zaawansowane na poziomie około 80 proc.
Pogłębianie toru wodnego na Zalewie Wiślanym jest konieczne, by większe jednostki z Bałtyku mogły wpływać do portu w Elblągu. Po to wykonano Kanał Żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną. Nowa droga wodna z Morza Bałtyckiego na Zalew Wiślany zapewnia niezależne od Rosji przejście a Kanał Żeglugowy gwarantuje Polsce bezpieczeństwo i suwerenność - podkreśla rząd.
Trwają też roboty hydrotechniczne na rzece Elbląg, które są związane z jej obudową. Polegają na pogrążaniu grodzisk stalowych, kotwieniu oraz wykonaniu konstrukcji żelbetowych. Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. W miejscowości Nowakowo trwa scalanie konstrukcji stalowej nowego mostu - podał Urząd Morski w Gdyni.
Aby z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany mogły przepływać większe jednostki niż żaglówki, konieczne jest wykonanie prac dodatkowych, takich jak m.in. zagospodarowanie brzegów rzeki Elbląg, wybudowanie mostu obrotowego w Nowakowie czy pogłębienie torów wodnych na Zalewie Wiślanym i na rzece Elbląg do tamtejszego portu.
Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 kilometry, w tym samo przejście przez Zalew Wiślany liczy nieco ponad 10 kilometrów, na rzece Elbląg – także ponad 10 km; pozostałe ok. 2,5 km to odcinek, na który złożyły się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe.
Kanał oraz cały tor wodny będą miały docelowo 5 m głębokości. Całość inwestycji będzie gotowa w 2023 roku. (PAP)
autor: Agnieszka Libudzka
ali/ je/