NAWIGATOR
powrót do artykułu
[1/1] Siła uderzenia była tak wielka, że z auta wypadł silnik
fot. KPP w Pułtusku
Zima to czas, gdy warunki pogodowe wymagają od kierowców szczególnej ostrożności i wzmożonej koncentracji. Zapomniał chyba o tym 34-letni kierowca fiata, którego krótko mówiąc - poniosła wyobraźnia. Przez niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Na szczęście nie przewoził pasażerów. Sam też wyszedł z tego zdarzenia z niewielkimi obrażeniami.
REKLAMA
PRZECZYTAJ JESZCZE