Tymczasowy areszt za groźby i znęcanie się
Policjanci z pułtuskiej komendy interweniowali w sprawie 37-latki, która miała znęcać się i grozić swoim najbliższym. Kobieta została zatrzymana pod zarzutem kierowania gróźb karalnych i znęcania się. Na podstawie zgromadzonych materiałów dowodowych, sąd zastosował wobec sprawczyni przemocy domowej tymczasowy areszt. Mieszkanka powiatu pułtuskiego najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Kobiecie grozi do 5 lat pobawienia wolności.
Każda osoba, która doświadcza przemocy, może liczyć na wsparcie policjantów oraz placówek świadczących pomoc. Funkcjonariusze z troską podchodzą do problemów. Zawsze, gdy pojawiają się pytania, możemy skontaktować się ze swoim dzielnicowym, by opowiedzieć o niepokojącej nas sytuacji rodzinnej. Dzielnicowi wytłumaczą i pomogą, jak rozwiązać problem. Każda wiadomość o przemocy przekazana funkcjonariuszom zostanie dokładnie sprawdzona i zweryfikowana. Sygnał, że komuś dzieje się krzywda, może przekazać każdy: sąsiad, znajomy czy osoba bliska.
Pamiętajmy o procedurze „Niebieskiej Karty”. Jeśli zachodzi podejrzenie, że osoba jest dotknięta przemocą, przedstawiciel jednej z pięciu służb: oświaty, służby zdrowia, policji, pomocy społecznej, gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, wszczyna procedurę „Niebieskiej Karty”. To skoordynowany system pomocy dla osób, które doznają przemocy domowej.
Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Każdy, kto wie, że osobie z jej otoczenia dzieje się krzywda powinien stanowczo reagować. Jeżeli wiesz, że osobie z twojego środowiska dzieje się krzywda, nie czekaj! Powiadom odpowiednie instytucje.
Autor: mł. asp. Anna Kowalczyk