Pułtuski policjant z pasją do trenowania umiejętności i charakterów
Czy można swoją pasję przenieść do codziennej pracy? Okazuje się, że jak najbardziej. Funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku, a bliżej – dzielnicowy gminy Świercze sierż. szt. Witold Młodziński trenuje sztuki walki od 7 roku życia, jak sam przyznał, szybko ta dziedzina całkowicie go pochłonęła. Oprócz tego, w wolnym od służby czasie, pasjonuje się motoryzacją i podróżami. To wszystko nauczyło go dyscypliny i pewności siebie.
Jest policjantem z zawodu, prywatnie mężem i ojcem, a z zamiłowania sportowcem. Służbę w pułtuskiej komendzie pełni od roku. Według Niego do bycia policjantem potrzebne są przede wszystkim sumienność i odpowiedzialność. Przydaje się również dyspozycyjność, bo w pewnych momentach służba wymaga poświęcenia trochę więcej czasu. Dlaczego wybrał taki zawód? Bo tutaj może przede wszystkim pomagać innym. Tutaj też może wykorzystać swoje umiejętności i doświadczenie zdobywane latami na treningach. Witek zawsze z ciekawością reaguje na możliwość poznania i doświadczenia czegoś nowego. Co dała Mu zatem Policja? Funkcjonariusz ukończył kurs posługiwania się bronią palną w warunkach podwyższonego stresu, ukończył doskonalenie zawodowe lokalne z zakresu podejmowania interwencji oraz kurs specjalistyczny z zakresu taktyk i technik interwencji.
W służbie uchodzi za profesjonalnego policjanta i dobrego kolegę. Efektem jego pasji i umiejętności połączonych z obowiązkami służbowymi jest prowadzenie zdjęć z zakresu taktyk i technik interwencji dla pułtuskich policjantów. Jak często mówi „na macie ładujemy swoje baterie” i odreagowujemy stres, jaki niekiedy wkrada się w obowiązki służbowe każdego policjanta. Jego umiejętności są nieocenione, teraz to On „zaraża nas” zamiłowaniem do ciągłej pracy nad sobą.
A tak Witek podsumował naszą rozmowę: bo w życiu nie zawsze chodzi o to, żeby mieć do czegoś talent… Druga połowa sukcesu to determinacja, bardzo ciężka praca i wytrwałe dążenie do celu, w skrócie - warto znaleźć w życiu coś, co sprawia nam przyjemność…
Jak widać, mimo ciężkiej i wymagającej służby, można podążać za tym, co nas uszczęśliwia, znaleźć czas na pasję i żyć pełnią życia…
Życzymy naszemu koledze wielu sukcesów sportowych i zawodowych!
kom. Milena Kopczyńska